Róże to niezwykle popularne krzewy, dostępne w wielu ciekawych odmianach. Chętnie wykorzystywane w aranżacji ogrodów na całym świecie, zdobią rabaty, oplatają elewacje i pergole oraz przewieszają się na ogrodzeniach. Odpowiednio pielęgnowane, będą obficie kwitnąć od początku lata aż do jesieni. Jak prawidłowo dbać o te rośliny?

Zabezpieczanie róż na zimę

Róże źle znoszą wpływ mrozu i silnego wiatru; z tego względu jesienią – gdy średnia temperatura spada poniżej 5º Celsjusza – warto stosownie zabezpieczyć je na czas zimy. Po wycięciu suchych i chorych pędów róże wielo- i wielkokwiatowe oraz miniaturowe obsypujemy u nasady ziemią, a ich gałązki okrywamy iglastym stroiszem. W przypadku odmian piennych lub hodowanych w pojemnikach, obwiązujemy je słomianą matą. Jeśli w naszym ogrodzie rosną róże pnące, ich nasadę przykrywamy ziemią, natomiast pędy zabezpieczamy włókniną lub plecionką ze słomy. Odmian dzikich i okrywowych nie osłaniamy. Wiosną po ustąpieniu mrozów możemy usunąć okrycia – najpierw maty, a po kilku dniach również kopczyki z ziemi.

Przycinanie róż

Po około dwóch tygodniach od zdjęcia ochronnych mat z róż, możemy zająć się ich przycinaniem – warto wykonać je, gdy zauważymy nabrzmiewanie pąków. Przeprowadzamy cięcie pielęgnacyjne, usuwając słabe, chore i uschnięte pędy. Dodatkowo skracamy również zdrowe gałązki; zwiększy to szansę na ich intensywne kwitnienie. Jak przycinać róże w ogrodzie?

• Odmiany wielo- i wielkokwiatowe skracamy nad 5-6 pąkiem, a w przypadku silniejszych pędów – nieco wyżej.
• W różach piennych przycinamy wszystkie pędy na długość 20 cm.
• Hodując odmiany pnące, pozostawiamy maksymalnie 6 najsilniejszych pędów, które możemy nieco skrócić.
• Róże miniaturowe przycinamy o połowę.
• Odmian okrywowych i dzikich – poza cięciem pielęgnacyjnym – nie skracamy.

Miejsce uszkodzeń po skracaniu pędów warto posmarować maścią ogrodniczą, która przyspieszy gojenie powstałych ran.

Nawożenie i podlewanie róż

Jeśli róże zaczną gorzej rosnąć i słabiej kwitnąć, dobrze będzie zasilić je nawozem. Odpowiednie preparaty stosujemy także po wiosennym przycinaniu. Najbardziej polecane będą nawozy organiczne, takie jak obornik, kompost lub biohumus. Od wiosny do połowy lipca możemy sięgnąć po produkty o dużej zawartości azotu, natomiast od sierpnia do września – bogate w potas i fosfor. Nawóz dawkujemy wokół pnia, stosując ilość starannie odmierzoną według wskazówek producenta. Ważną czynnością jest także samo podlewanie róż. Wodę należy zawsze podawać bezpośrednio na ziemię, bowiem krzewy te źle znoszą zraszanie liści i kwiatów. Nawadnianie prowadzimy rano lub po południu, najlepiej rzadziej i obficie. Woda powinna wsiąknąć przynajmniej na 30 cm w głąb ziemi – wtedy rośliny będą mogły pobierać ją poprzez system korzeniowy.

Róże to atrakcyjne wizualnie i docenianie przez wiele osób kwiaty, które wymagają jednocześnie odpowiedniej pielęgnacji. Staranne podlewanie i nawożenie, cięcie zgodne z potrzebami danej odmiany oraz stosowne zabezpieczanie na zimę sprawią, że nasze krzewy będą zdrowo się rozwijać i obficie kwitnąć, ciesząc zmysły pięknym wyglądem i zapachem.